2024-08-11

Knedle ze śliwkami

Cudowny smak knedli ze śliwkami mojej babci pamiętam do dziś. To pyszne, proste i szybkie w przygotowaniu danie dla całej rodziny. Delikatne i mięciutkie ciasto otulające soczyste śliwkowe wnętrze potrafi rozpieścić wszystkie kubki smakowe oraz przenieść z najmilsze smaki dzieciństwa. Najbardziej lubię je okraszone zarumienioną na maśle bułką tartą, posypane odrobiną cukru oraz dodatkiem kwaśnej śmietany. Chodziły za mną już od kilku dni i w końcu wychodziły :) 

Knedle ze śliwkami

Potrzebne składniki

CIASTO
- 500 g obranych ziemniaków
- 200 g mąki pszennej
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- szczypta soli

DODATKI
- śliwki węgierki
- cukier
- masło
- bułka tarta
- kwaśna śmietana

Przygotowanie
KROK 1. Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie, delikatnie studzimy i przepuszczamy przez praskę (lub ubijamy tłuczkiem). Na stolnicę dodajemy obie mąki, jajko, ostudzone ziemniaki, szczyptę soli i zagniatamy. Powstałe ciasto dzielimy na pół i formujemy dwa rulony, które dzielimy na równe mniejsze porcje.

KROK 2. Śliwki dokładnie myjemy, osuszamy i wyciągamy z nich pestki. Z każdej porcji ciasta formujemy kulę, którą delikatnie rozpłaszczamy. Na środku każdej porcji układamy śliwkę, zaklejamy i ponownie formujemy kulę.

KROK 3. Uformowane knedelki wrzucamy do lekko osolonego wrzątku i gotujemy około 5 minut od momentu ich wypłynięcia na powierzchnię. Knedle wyciągamy za pomocą łyżki cedzakowej i odstawiamy na chwilę, aby odciekły z wody. Podajemy z ulubioną okrasą.
Knedle ze śliwkami
Knedle pysznie smakują z klasyczną okrasą - polane zarumienioną na maśle bułką tartą, posypane odrobiną cukru oraz dodatkiem kwaśnej śmietany.
knedle ze śliwkami
 W lżejszej wersji cukier możecie zastąpić ksylitolem lub bezkalorycznym erytrytolem, a śmietanę jogurtem greckim lub naturalnym.
knedle ze śliwkami
Na knedle najlepsze są ziemniaki mączyste, które odznaczają się wyższą zawartością skrobi.

17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Polecam gorąco! 🤗 Są proste i szybkie w przygotowaniu, ale naprawdę pyszne 🥰

      Usuń
  2. Ja też nigdy sama nie robiłam knedli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam z całego serca 🤗🧡. W tych domowych można się zakochać :)

      Usuń
  3. A wiesz że ja nie jadłam nigdy takich knedli? U mnie w domu się nie robiło i nie znam smaku. Ale muszę przyznać wyglądają obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz koniecznie spróbować. Są proste w przygotowaniu, ale naprawdę wyjątkowo smaczne. Do środka można dodać także odrobinę cynamonu, wtedy są jeszcze bardziej aromatyczne :) Czasami robię też ciasto z dodatkiem białego sera. Wtedy smakują jak leniwe ze śliwkami 😁.

      Usuń
  4. Pychotka :) klasyka zawsze mile widziana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawde mówiac, knedle ze sliwkami wole bardziej niz wszelkiego rodzaju pierogi :)
    Odkad mieszkalam w Niemczech, poznalam smak sliwek z cynamonem, szczególnie w konfiturach i jest to tak doskonale polaczenie, ze do sliwek w knedlach dodaje tez szczypte cynamonu, jesli nie sa zbyt slodkie to mieszam cynamon z odrobina cukru. Knedle maja wtedy zupelnie inny smak, ale dla mnie genialny :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Czasami robię też knedle z cynamonem :) Na blogu mam nawet taki przepis sprzed 10 lat 🙈.
      Lubię też knedle z dodatkiem białego sera. Wtedy ciasto w smaku przypomina leniwe, a kluseczki są bardziej kształtne :)

      Usuń
    2. https://www.kulinarneinspiracjefutki.pl/2015/09/knedle-ze-sliwkami-i-cynamonem.html

      Usuń
  6. Pyszności. Dawno nie jadłam knedli. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mną już trochę chodziły i w końcu wychodziły :)

      Usuń
  7. Pyszotność!!! Córki jak były małe, mówiły, że to kluski z uśmiechem:)
    Wystarczy popatrzeć na Twoje knedle, faktycznie uśmiechają się:)
    Zawsze czekam na węgierki bo one do knedli nadają się najbardziej.
    Przynajmniej raz w sezonie muszą być knedle że śliwkami i raz z morelami:)
    Masz rację, że dodatek sera zmienia smak i to na lepszy:)
    Uściski i buziaki dla Ciebie 🤗😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też chociaż raz w sezonie muszą pojawić się knedle :)
      Kupiłam tak słodziutkie węgierki, że aż się o nie prosiły :)
      I teraz mnie skusiłaś z morelami 😁 Morele uwielbiam i mam codziennie spory zapas :)
      Serdeczne uściski 🤗🧡

      Usuń