W ciepłe dni nie zawsze mamy ochotę na ciężkie posiłki, które wymagają długich przygotowań. Najlepsze są proste, zdrowe i pożywne posiłki, które przygotujemy w kilka chwil. Prosto, nie znaczy nudno, a może być naprawę pysznie i kreatywnie! Bawcie się smakami w swojej kuchni :) Dzisiaj zapraszam Was na kolorową sałatkę z burratą i jajkiem, dzięki której zabawimy się smakami oraz dostarczymy naszym kubkom smakowym pysznej karuzeli doznań. Sałatka jest błyskawiczna w przygotowaniu, świetnie sprawdzi się na śniadanie, kolację lub do lunchboxa. Smacznego tygodnia! :)
Potrzebne składniki
- 1 ser burrata
- garść roszponki
- 0,5 szklanki pomidorków koktajlowych
- 0,5 persymony (owoc kaki)
- 1 jajko
- 1 gałązka świeżej bazylii
- 1 duża łyżka migdałów
- 1/4 łyżeczki czarnuszki
WINEGRET
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 płaska łyżeczka miodu
- duża szczypta posiekanego koperku
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
Przygotowanie
KROK 1. Jajko gotujemy na półtwardo. Na talerzu lub w miseczce układamy roszponkę i listki bazylii, dodajemy migdały, pokrojone pomidorki koktajlowe, persyminę i jajko. Na środek układamy burratę (możemy ją także wcześniej pokroić) i posypujemy ziarnami czarnuszki.
KROK 2. Do małego słoiczka wlewamy oliwę, sok z cytryny i miód. Dodajemy koperek, sól oraz pieprz, zakręcamy słoiczek i energicznie mieszamy. Powstałym winegretem polewamy sałatkę. Podajemy ze świeżym pieczywem.
* Jeśli chcecie przygotować sałatkę w lunchboxie, to winegret spakujcie osobno (np. do małego słoiczka) i polejcie nim sałatkę dopiero przed konsumpcją.
Uwielbiam burratę za jej niesamowitą kremowość, delikatność i to jak cudownie rozpływa się w ustach <3
To jeden z serów, które nigdy mi się nie nudzą i mogłabym go jeść codziennie :D
Jaka ładnie kolorowa :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepysznie prezentuje się ta sałatka :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńWow, niezwykle apetyczna sałatka, cieszy oko i podniebienie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńNo wygląda tak genialnie, że trudno się jej oprzeć 😄
OdpowiedzUsuńW te ciepłe, letnie dni mogłabym żyć na samych sałatkach :) Zaposuję sobie przepis.
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, mniam 🙂
OdpowiedzUsuńAleż kolorowo i pysznie
OdpowiedzUsuńRany jak tutaj kolorowo na tym talerzu. Z chęcią bym spróbowała!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Burratę jadłam raz w życiu, a właściwie próbowałam i przyznam, że nie byłam do niej przekonana. Jestem fanką mozarelli, a buratta wydawała mi się taka hmm wodnista, zbyt lejąca, miękka, sama nie wiem jak to opisać :) Muszę koniecznie zrobić do niej drugie podejście :))
OdpowiedzUsuńŚwietna sałatka ❤
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie ;)
OdpowiedzUsuńTakie kolorowe sałatki zawsze są kuszące
OdpowiedzUsuńpyszna kolorowa sałatka
OdpowiedzUsuń