Uwielbiam kopytka i wszystkie ich nietuzinkowe odmiany. Sezon na dynię w pełni, dlatego wykorzystałam ją do przygotowania pysznych kopytek, które możemy podawać w wersji wytrawnej, jak również na słodko.
Kopytka przygotowałam z puree z dyni Hokkaido oraz z gotowanych ziemniaków, które nadały ciastu odpowiednią formę i konsystencję. Samo puree z dyni jest zbyt wodniste, dlatego dodatek ziemniaków zdecydowanie ułatwia nam przygotowanie kopytek.
Potrzebne składniki
- 500 g ziemniaków
- 350 g puree z dyni Hokkaido
- 200 g mąki pszennej
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- 0,5 łyżeczki kurkumy
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie
KROK 1. Na początku przygotowujemy puree z dyni Hokkaido. Dynię dokładnie myjemy, osuszamy, przekrawany na pół i wydrążamy miękki środek wraz z pestkami. Następnie kroimy ją na ćwiartki, które układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Kawałki dyni przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C (grzanie góra- dół) na około 60 minut. Po tym czasie studzimy ją, a następnie miksujemy na gładki mus*.
* Tej odmiany dyni nie musimy obierać ze skórki, ponieważ ta jest cienka i jadalna. Ja swój mus przygotowałam z części obranych, a części nie obranych kawałków. Skórka dodaje intensywniejszego smaku i zagęszcza delikatnie strukturę musu. Jeśli nasza dynia jest dość zwarta i mączysta to zmiksujmy ją bez skórki, jeśli natomiast miąższ jest wodnisty to warto zmiksować go ze skórką lub po prostu delikatnie odcisnąć z nadmiaru soku.
KROK 2. Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Delikatnie ostudzone przeciskamy przez praskę. Mąkę przesiewamy na stolnicę, dodajemy zmielone, całkowicie ostudzone ziemniaki, 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej oraz puree z dyni. Na środek wbijamy jajko, dodajemy kurkumę, sól oraz pieprz do smaku i zagniatamy wszystko na jednolite ciasto *.
* Jeśli ciasto zbyt mocno klei nam się do rąk, podsypmy je mąką.
KROK 3. Ciasto dzielimy na kilka mniejszych części i formujemy z nich ruloniki, z których odkrajmy kawałki ciasta. Te wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy około 3 - 4 minuty od momentu wypłynięcia kopytek na powierzchnię. Gdy ociekną z wody, polewamy je odrobiną oleju lub roztopionego masła, aby się nie posklejały.
Kopytka możemy podawać jako samodzielne danie lub dodatek do wszelkiego rodzaju sosów i gulaszów. Kopytka sprawdzą się zarówno w wersji wytrawnej, jak i słodkiej np. posypane cukrem lub z dodatkiem świeżych owoców.
Pysznie i sezonowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO jakie pyszności, z chęcią zjadłabym takie kopytka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
UsuńSuper kopytka z dyni, wyglądają bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńTen przepis na dynię wygląda pysznie. Jest idealnie żółty, więc też chcę to zrobić od razu. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńDziękuję i gorąco polecam :)
UsuńPychotka :) trzeba w pełni wykorzystać sezon na dynię :)
OdpowiedzUsuńO tak! :) Bardzo lubię ten sezon i korzystam :)
UsuńDzisiaj serniczek dyniowy :D
Ciekawa wersja❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńkopytka dyniowe? to brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuń:D :D
UsuńDawno nie jadłam kopytek. Twoje prezentują się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję bardzo :)
UsuńSuper przepis! już tak dawno ich nie jadlam. Dyniowe czuje, ze super beda smakowac <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i gorąco polecam wersję dyniową kopytek :D
UsuńWow, świetny pomysł! Z przyjemnością wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam :D
UsuńWidzę, że dynia opanowała Twoją kuchnię i słusznie! To wszechstronne warzywo. Idealne do dań na słono i słodko! Yumi!
OdpowiedzUsuńO tak! :D Ostatnio dynia zachęca mnie do kulinarnej twórczości :D
UsuńUwielbiam dynię i kopytka!!! Zapisuje przepis i zmykam na zakupy. Podam je dzisiaj na obiad! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Mam nadzieję, że smakowały :D
UsuńCudowne!
OdpowiedzUsuń