Dzisiaj zapraszam na delikatne i puszyste naleśniki z dodatkiem świeżego szpinaku, który nadaje im niesamowitej i bardzo intensywnej zielonej barwy. Naleśniki są elastyczne i świetnie się zawijają. Idealnie komponują się z twarożkiem, hummusem lub wytrawnymi pastami. Gorąco polecam tę zieloną wersję naleśników, gdyż jest smaczna i bardzo pożywna :)
Potrzebne składniki
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 60 g świeżego szpinaku baby
- 1 szklanka mleka
- 0,5 szklanki naturalnej maślanki
- 0,5 szklanki wody mineralnej
- 2 jajka
- 2 łyżki oleju
- 1,5 łyżki cukru pudru
- 1 szczypta soli
Przygotowanie
KROK 1. Szpinak miksujemy z mlekiem, maślanką i wodą mineralną na jednolitą, zieloną masę, a następnie wbijamy 2 jajka, dodajemy przesianą mąkę, olej, cukier puder oraz szczyptę soli.
KROK 2. Wszystkie składniki miksujemy dla odpowiedniego połączenia i napowietrzenia, a następnie odstawiamy na 10 minut, aby ciasto mogło "popracować".KROK 3. Naleśniki smażymy z obu stron na dobrze rozgrzanej patelni naleśnikowej (wysmarowanej delikatnie olejem przed pierwszą partią smażenia). Gotowe naleśniki podajemy z ulubionymi dodatkami.
Ja podałam je z paprykowym hummusem oraz serkiem twarogowym z ziołami.
Ale ślicznie wyglądają, smakują z pewnością równie dobrze!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szpinak nie dominuje, ale nadaje im ciekawego smaku :)
UsuńZdrowe nalesniczk. Z wielką przyjemnością poczestuję się jednym 😊
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :) Pozdrawiam serdecznie Małgosiu :*
Usuńsuper, ten kolor działa magnetycznie :)
OdpowiedzUsuńHihi :) To prawda :) Sama byłam zaskoczona intensywnością koloru :D
UsuńBardzo efektowne takie zielone naleśniki :D Ciasta ze szpinakiem robiłyśmy nie raz ale naleśników jeszcze nie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny i polecam :) Kiedyś robiłam ze szpinaku mrożonego, ale kolor nie był tak intensywny, w smaku też były inne. Te mnie uwiodły :)
UsuńBardzo lubię naleśniki, a to kolorek... rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aniu :)
UsuńCzadowy kolor:D
OdpowiedzUsuńHihi :) Dziękuję :) Kolor jest naprawdę intensywny - świetnie się prezentuje na stole :) :)
UsuńKolor mnie tu ściągnął. Pyszne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńAle kolor! Bomba no na takie naleśniki to ja chętnie bym się skusiłą
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :*
UsuńPrzepiękne, bardzo fajne naleśniczki.
OdpowiedzUsuńTaki efekt kolorystyczny jak z bajki :)
Podoba mi się ten pomysł.
Pozdrowionka :)
Dziękuję bardzo :)
UsuńTo prawda, prezentowały się bajkowo :)
Świetnie smakują i wyglądają - znikają błyskawicznie :)
Naleśniczki wyglądają kolorowo, zdrowo i apetycznie. Jak wszystko u Ciebie. Jak Ty! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :* <3 Buziaki :*
UsuńJakie śliczne, smakowite naleśniczki :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPrzepis super, kolor rewelacyjnie smakowity, smarowidła- pycha! Super propozycja
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) :)
Usuńwyglądają fantastycznie, wiosna na talerzu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńUwielbiam zielony i szpinak jako warzywo. Jak dla mnie nalesniki musza być cienkie. Koniecznie.
OdpowiedzUsuńMy uwielbiamy puszyste, dlatego zawsze dodaję maślankę :D
UsuńWyglądają bajecznie. Aż ślinka cieknie. Ciekawy i prosty przepis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńW życiu bym nie pomyślała, że szpinak nada ciastu taki kolor :) Naleśniki prezentują się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńO tak! :) Sama byłam zaskoczona intensywnością koloru. Piękne były :D
UsuńUwielbiam naleśniki w wytrawnej wersji. Takie zielone są bardzo atrakcyjne i zdrowsze od tradycyjnych!
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Te na stałe wpisały się w moje kulinarne menu :)
UsuńNajchętniej podałabym je z wędzonym łososiem i twarożkiem <3
OdpowiedzUsuńO mniam! Pyszne propozycje :)
UsuńTen kolor jest po prostu obłędny! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* :*
UsuńMi też się podobają, zaraz wpadły mi w oko.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńwspaniałe naleśniki :) mają taki intensywny zielony kolorek - od razu przychodzi na myśl wiosna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :) :)
UsuńAle super wygląda te naleśniczki, bardzo unikatowo - takich jeszcze nie miałam okazji jeść!
OdpowiedzUsuńDziękuję i gorąco polecam ich spróbowanie :D
UsuńJa tez je piekę ..daję do srodka serek biały homo i konfitury domowej roboty ...zrobiłam furorę wśród swoich znajomych...byli zachwyceni...
OdpowiedzUsuńSuper! :) Ja kocham te naleśniki :)
Usuń