Bardzo lubię soczyste oraz wyraziste w smaku kotlety mielone. Tym razem postanowiłam przygotować je z wołowiny, której smak podkreśliły przyprawy kuchni bliskowschodniej. Kotleciki są aromatyczne, pikantne, a mięta nie dominuje, ale nadaje im niezwykłej świeżości. Mielone zawierają dużo żelaza i witaminy B12. Są wysokobiałkowe i nie zawierają glutenu. Odznaczają się lekkością i niską zawartością tłuszczu, ponieważ przygotowałam je z polędwicy. Idealnie sprawdzą się jako dodatek do obiadu lub podstawa domowego burgera.
- 300 g polędwicy wołowej
- 1 małe jajko
- 1 szalotka
- 1 garść świeżej mięty
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/4 łyżeczki ostrej papryki
- 1/4 łyżeczki garam masala
- 1 łyżka zimnej wody
- świeżo mielony pieprz
- sól do smaku
- olej do smażenia
Przygotowanie
KROK 1. Polędwicę wołową mielimy w maszynce do mięsa, dodajemy do niej pokrojoną drobno szalotkę, jajko, posiekaną miętę oraz przyprawy. Wszystko dokładnie wyrabiamy, dodając w międzyczasie łyżkę wody*. Mięso wyrabiamy do momentu aż mięso przestanie kleić się nam do rąk**.* Dodatek wody sprawi, że kotlety będą miękkie i bardzo soczyste w środku.** Dzięki odpowiedniemu wyrabianiu mięsa, nie musimy dodawać do niego innych dodatków w postaci np. bułki. W ten sposób otrzymamy 100% mięsne, białkowe kotlety.KROK 2. Z powstałej masy formujemy kotleciki i smażymy na patelni z obu stron. Na początku obsmażamy je po 2 minuty z każdej strony na wysokim ogniu, a następnie dosmażamy w mniejszej temperaturze (ten zabieg sprawi, że kotlety wołowe będą jeszcze bardziej soczyste i miękkie). Po usmażeniu odsączmy je z nadmiaru oleju na ręczniku papierowym.
👉 Pamiętajmy, aby świeże mięso, które smażymy zawsze miało temperaturę pokojową.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na ich widok :)
UsuńDziękuję bardzo :)
Usuńwołowe! <3
OdpowiedzUsuń:D :D
UsuńWołowinę ubóstwiam, nigdy nie łączyłam jej z miętą. Muszę spróbować. Intrygujący przepis.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i gorąco polecam to połączenie :)
UsuńWspaniałe połączenie <3 musiały być pyszne!
OdpowiedzUsuńO tak! Dziękuję :) :)
UsuńBardzo smaczne połączenie :) Zjadłabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńNigdy nie dodawałam garam masala i mięty do mielonych, trzeba wypróbować tego połączenia :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam!
UsuńJa do tego połączenia wrócę na pewno! :)
Pozdrawiam :)
Co mu tutaj mamy! Ale wspaniałe danie.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak bardzo miałabym ochotę na te pyszności.
Kotleciki z miętą wyglądają świetnie i z pewnością smakują obłędnie.
Pozdrowionka cieplutkie :)
Dziękuję Kochana :) Bardzo mi miło :)
UsuńSmacznie polecam to połączenie:) Pozdrawiam :)
Wow! Pysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle fajny pomysł. Chętnie bym spróbowała, bo wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńCiekawe :D Nigdy nie jadłyśmy kotletów wołowych a już na pewno nie z miętą :P
OdpowiedzUsuńHihi :) Smacznie polecam to połączenie :)
UsuńBardzo ciekawy przepis, oglądałam go z mamą, jest zachwycona :)
OdpowiedzUsuńhttps://smilingshrimp.blogspot.com
Dziękuję. Bardzo mi miło :) :)
UsuńZrobiliśmy dzisiaj. Nie mogłem uwierzyć, ze bez bułki, ale gniotłem mięso z wodą. Wyszły mega smaczne, najlepsze jakie jadlem w życiu! bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! :D
UsuńTouche. Sound arguments. Keep up the amazing effort.
OdpowiedzUsuń