Ostatnio odwiedziłam jarmark z tradycyjnymi, domowymi wyrobami i dałam się namówić na kaszankę rodem z PRLu :D Postanowiłam jednak przyrządzić ją troszeczkę inaczej i wyczarowałam z niej kotlety. Danie jest proste, tanie i szybkie w przygotowaniu, ale efekt z pewnością ucieszy wszystkich kasznkożerców :D
- 400 g kaszanki
- 1 cebula biała
- 1 kajzerka
- mleko (do namoczenia bułki)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka cząbru
- 1 łyżka sosu sojowego
- sól i pieprz
- olej rzepakowy do smażenia
KROK 1. Cebulkę kroimy w kostkę i podsmażamy ją na oleju rzepakowym. Kaszankę obieramy z osłonki i kroimy ją na mniejsze kawałki, które przekładamy do miski. Do kaszanki dodajemy także jajko, podsmażoną cebulkę, namoczoną w mleku bułkę, majeranek, cząber i wszystko dokładnie mieszamy. Całość doprawiamy do smaku solą, sosem sojowym i świeżo zmielonym pieprzem.KROK 2. Z powstałej masy formujemy kotlety.* każdy kotlet możemy dodatkowo obtoczyć w bułce tartej. Ja tym razem zrezygnowałam z panierki, gdyż przypieczona skórka kotlecików nadaje im wspaniałego smaku.KROK 3. Kotlety smażymy z obu stron na dobrze rozgrzanym oleju rzepakowym. Po usmażeniu odsączamy je z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.* Kotlety możemy także upiec bez tłuszczu, układając je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Czas pieczenia to około 20 minut w temp. 180 stopni C.
Łał, ale super :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie, smakiem przypominają klasyczną kaszankę, czy bardziej kotlety mielone :) ?
W smaku dominuje kaszanka, ale bułka namoczona w mleku nadaje jej delikatności. Przyznam, że bardzo zasmakowała mi ta wersja, bo za samą kasznką przepadam średnio ;)
UsuńSuper pomysł! Jeszcze takich kotletów nie jadlam, a są w sam raz dla mojego mężusia. Fajny pomysł z tymi kaszankowymi burgerami - hehe kaszankoburger :-D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Mam nadzieję, że mężowi posmakują. Może właśnie w kaszankoburgerze? ;)
UsuńO, mój też zjadłby ze smakiem :) Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńOsobiście kaszanki za bardzo nie lubię. W przeciwieństwie do mojego męża - on lubi, więc to przepis dla niego. Ciekawy :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wszystkie przygotowujemy kaszankę dla naszych połówek :)
UsuńŚwietny pomysł, z chęcią spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam :)
UsuńKotlety z kaszanki? Wow brzmi bardzo ciekawie zapisuję przepis i na pewno wyprybuję
OdpowiedzUsuńPrzetestowane :D Pyszne są!
OdpowiedzUsuń