Każdy ma swój ulubiony przepis na placki. Jedni kochają chrupiące, inni delikatne i puszyste. Ja uwielbiam wszystkie! Tym razem postanowiłam przygotować je według przepisu Magdy Gessler, zaczerpniętego ze strony Smaki Życia i muszę przyznać, że są wyśmienite - prawdziwy smak ziemniaka, otulony chrupiącą koronką. Gorąco polecam! :)
Potrzebne składniki
- 1 kg ziemniaków
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku (opcjonalnie)
- 2 jajka
- 2 - 3 łyżki mąki pszennej
- 1 łyżka śmietany (opcjonalnie)
- sól i pieprz
- olej do smażenia
Przygotowanie
KROK 1. Obrane ziemniaki i cebulę ścieramy na tarce o drobnych oczkach, wylewamy masę na sitko ustawione na naczyniu i delikatnie odciskamy. Ziemniaki mieszamy z jajkami i mąką oraz dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek (opcjonalnie).KROK 2. Z naczynia, nad którym odcedzaliśmy ziemniaki z nadmiaru wody, odlewamy delikatnie sok zostawiając na dnie skrobię ziemniaczaną. Skrobię dodajemy do masy wraz 1 łyżką śmietany, doprawiamy solą oraz pieprzem i smażymy z obu stron na złoty kolor. Gotowe placki podajemy z gęstą śmietaną lub jogurtem naturalnym.
✓ Placki możemy smażyć na oleju lub smalcu.✓ Śmietana w masie zapobiegnie jej ciemnieniu. Zamiast śmietany możemy użyć także gęstego jogurtu.
✓ Kształt i grubość placków zależna jest od sposobu nałożenia masy oraz naszych upodobań :)
Ja kocham chrupiące, takie jak na Twoich zdjęciach :) ... Ale rzadko jadam ze względu na ilość kalorii ;)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu można pozwolić sobie na placuszki :) Nadmiaru kalorii pomoże nam pozbyć sie ręcznik papierowy, na którym ułożymy placki po usmażeniu. Wbrew pozorom nie są one, aż tak kaloryczne. Lżejsza okrasa np. z jogutru, 2 placuszki i nie ma się co martwić o figurę ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHa, trzeba by poprzestać na dwóch ;) :D
Usuń;)
UsuńCudne placuszki.Tez robie,ale jem zadko:(
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam :)
UsuńAch, chrupiące. Najlepsze :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPlacki ziemniaczane uwielbiam, a takie chrupiące to już w szczególności. Ja latem zajadałam się z cukinią:)
OdpowiedzUsuńZ cukinią w cieście na placki? Świetne połączenie :)
UsuńW dzieciństwie szalałam na ich punkcie :) Mama mogłaby mi podawać je codziennie i nie miałabym nic przeciwko. Teraz już trochę studzę swój zapał ze względu na kaloryczność tego dania, ale raz kiedyś czemu nie :) Przepis na pewno kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńSmacznie polecam i pozdrawiam :)
UsuńPlacuszki uwielbiam. Również właśnie takie chrupiące. Te są z pewnością bardzo dobre, bo ja bardzo robię podobne i są super :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyglądają przepysznie! Złociste i chrupiące, takie lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPycha, ale mi apetytu narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńMm wyglądają przepysznie!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!
Bardzo dziękuję :)
UsuńAle dawno nie jadłam placków .
OdpowiedzUsuńSmaka sobie teraz narobiłam :)
:D
Usuńhm nie przepadam za plackami ziemniaczanymi:)
OdpowiedzUsuńTo może czas je polubić? :D
Usuńto będzie ciężko;p
Usuńmiłej środy:)
UsuńChyba sobie dziś zrobię takie placuszki <3
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :D
UsuńPrzepis z mojego domu, nie wiedziałam że robię placki ziemniaczane jak Geslerka :P
OdpowiedzUsuńCzyli najlepsze, domowe placuszki <3 Myślę, że przepis oparła o polską tradycję :D
Usuńnie pozostaje nic innego jak jeść
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJak pysznie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńNo to Magda chyba zaczerpnęła ten przepis od mojej babci, bo u nas od wieków tak się robi placki :).
OdpowiedzUsuńTo super! Znasz zatem smak prawdziwych, tradycyjnych placuszków ziemniaczanych :D Pozdrawiam serdecznie :D
UsuńWyglądają pysznie, uwielbiam takie placuszki ze śmietanką i choć wiem, że zdrowe to one nie są, to często ulegam i wcinam aż mi się uszy trzęsą ;)
OdpowiedzUsuńJa też często ulegam :) Po plackach po prostu dłużej biegam :D Pozdrawiam :*
UsuńChyba dzisiaj chłopa zagonie do kuchni, zeby takie placusxki zrobil ☺
OdpowiedzUsuńI to jest świetny pomysł ;)
Usuńnarobilas mi smaka?! i co ja mam teraz zrobic xD jak ja jestem na specjalnej diecie parowej :D
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam - 1,2 - no może 3 nie zaszkodzą ;) Pozdrawiam :*
UsuńAle ochoty nabrałam na nie! <3
OdpowiedzUsuń:D
UsuńAle kusisz , już wieki nie jadłam.
OdpowiedzUsuń:D :*
UsuńPrzepis na placki mam ten sam lecz bez smietany jest cenna informacja ze jej obecnosc w ciescie nie powoduje jego ciemnienia pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również pozdrawiam :*
UsuńLubie takie chrupiące placki :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńUwielbiam! :-) Wyglądają świetnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńRobię tak samo, są pyszne!
OdpowiedzUsuń:D
Usuńja nigdy nie odciskam ziemniaków-może to jest jakiś patent! spróbuję wg tego przepisu pomimo tego, że moje również wychodzą chrupiące:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam ten sposób :) Każdy jest wart wypróbowania, bo wszystkie placuchy są pyszne :D
UsuńCzy Magdy czy nie Magdy Calkiem zapomniałam ze istnieja Dzieki za przypomnienie Już wieki nie robiłam plackow ziemniaczanych To wieczny spor u mnie w domu Jedni na ostro inni na słodko Oj mowie ci jaki mix Mysle ze te wygladaja bardzo zacnie Pycha Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Ja jem tylko wersję wytrawną, choć znam i takich, którzy uwielbiają z cukrem i śmietaną, ale wtedy już bez cebulki... ;)
Usuńaaaaaj! poproszę ze dwa! :D
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :D
UsuńKurcze "kurcze" ;) Placuszki dziś takie zrobiliśmy. Mniami, czasami można sobie pozwolić na odrobinę luksusu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że placuszki smakowały :) Pozdrawiam ciepło :*
UsuńUwielbiam te placki!
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńRobię takie same :) Często podaje z różnymi sosami na bazie pieczarek :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń