Co rozpieści podniebienia każdego smakosza czekolady? Oczywiście mocno czekoladowe ciasteczka z nutą cynamonową, które uwodzą kubki smakowe swym niesamowitym smakiem oraz aromatem.
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 100 g mąki pszennej
- 300 g cukru
- 120 g masła
- 4 jajka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie
KROK 1. Czekoladę i masło dzielimy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej - studzimy. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cynamon oraz proszek do pieczenia i dokładnie mieszamy.KROK 2. W drugiej misce ubijamy jajka z cukrem za pomocą miksera. Do powstałej masy cukrowo - jajecznej dodajemy ostudzone masło oraz czekoladę i miksujemy dla dobrego połączenia wszystkich składników. Mokrą masę łączymy z suchymi składnikami z drugiej miski, a powstałe ciasto wstawiamy na około 12 minut do zamrażalnika, aby stwardniało.KROK 3. Po tym czasie z ciasta formujemy kuleczki (wielkości orzecha włoskiego), delikatnie je spłaszczamy i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (z zachowaniem odpowiednich odstępów). Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na około 10 - 11 minut.Ciasteczka po ostygnięciu przechowujemy w metalowej puszce.
Witam. W moim przypadku gotowa masa wyglądała identycznie, ale po upieczeniu ciastka miały jednolity, ciemnobrązowy kolor i nie były popękane. Coś przeoczyłem? Liczyłem na efekt chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku a wyszło coś bliżej piernika. Na pewno nie wyglądają jak na fotkach co jest dziwne, bo przepis jest banalny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, Robię ciasteczka według tego przepisu i zawsze wychodzą popękane. Proszę powiedzieć czy zachował Pan dokładnie wszystkie kroki i czy ostudził Pan mało i czekoladę przed dodaniem do masy cukrowo - jajecznej i odpowiednio zmiksował oraz czy nie dodał Pan zbyt dużo proszku do pieczenia? Czy schłodził Pan ciasto przez formowaniem? I jeszcze jedna ważna kwesta - czy ciasteczka były pieczone bez termoobiegu? Z tym ostatnim szybko się upieką i będą bardziej piernikowe. Dobrze jest je także obserwować i wydłużyć czas pieczenia o 1 minutę, gdy ciasteczka jeszcze odpowiednio nie pękają. Mam nadzieję, że znajdziemy element, który po wprowadzeniu sprawi, że Pana ciasteczka będą idealne :) W razie pytań jestem do dyspozycji. Pozdrawiam :)
UsuńZachowałem wszystkie kroki podane w przepisie a termoobiegu nie mam, bo mam gazówkę. Nie wiem, co to może być.
OdpowiedzUsuńJa piekę w elektrycznym. Może ma to jakiś wpływ. A gdyby zostawić je w piekraniku 1 - 2 minuty dłużej? Powinny popękać, jak wierzch klasyczngo ciasta brownie. A proszku do pieczenia dodajemy naprawdę "ciut" :)
Usuń